Stany Zjednoczone – po 14 latach doprowadziły do ekstradycji byłego nazistowskiego strażnika obozu w Trawnikach na Lubelszczyźnie
95-letni Jakiw Palij z pochodzenia Ukrainiec był strażnikiem w obozie, w którym jednego dnia – 3 listopada 1943 r. – Niemcy zamordowali tysiące Żydów. Jak podaje “New York Times”, przybył on do Stanów Zjednoczonych w 1948 r. Był strażnikiem w obozie pracy w Trawnikach na Lubelszczyźnie. “New York Times” napisał, że może to być ostatni żyjący nazista podejrzewany o zbrodnie wojenne przebywający na terenie USA. Były nazistowski strażnik prowadził spokojne życie w Nowym Jorku. W dokumentach imigracyjnych skłamał na temat swojej przeszłości w czasie II wojny światowej. Jego znrodnicza przeszłość była znana od ćwierćwiecza. Walka o jego wydalenie ze Stanów Zjednoczonych trwała ponad 14 lat. W zeszłym tygodniu został deportowany do Niemiec. Gdzie od razu z lotniska, były strażnik nazistowskiego został odebrany ambulansem Czerwonego Krzyża i przewieziony do domu opieki w okolicach Münster. Nie wiadomo, czy stan zdrowia pozwoli na postawienie go przed sądem.
Sarah Huckabee Sanders, rzeczniczka prezydenta Trumpa, podkreśliła w swoim oświadczeniu, że Stany Zjednoczone nie będą tolerowały osób, które wspierały zbrodnie nazistowskie lub inne działania łamiące prawa człowieka oraz że te osoby nie zaznają spokoju na amerykańskiej ziemi.
Na postawie artykułu “New York Times”.
fot. wikimedia commons