JEWISH.ORG.PL

logo

JEWISH.ORG.PL

Opinie
Home›Opinie›"Ziarno prawdy"

"Ziarno prawdy"

By aktivo
9 lutego 2015
1708
0
Share:

„Ziarno prawdy” to druga po „Uwikłaniu” ekranizacja powieści Zygmunta Miłoszewskiego. Tym razem filmowy Szacki pozostał – na szczęście – mężczyzną. Grający go Robert Więckiewicz sprawdził się znakomicie w roli urzędnika, ale zabrakło mu ‘tego czegoś’ w scenach, w których chciałoby się go widzieć jako zbawiającego świat supermana. ‘Tego czegoś’ co ma w sobie np. Adam Darski – potrafiący w jednej chwili być szarmanckim rozmówcą, a w drugiej przemienić się w znienawidzone przez innych ucieleśnienie zła.

Miłoszewski pisze znakomite książki. Pierwszą, z którą się zetknęłam był „Bezcenny” – świetny thriller z ciekawą historią w tle. Już czytając go pomyślałam, że to w zasadzie gotowy scenariusz filmowy. Podobno są takie plany, czekam więc niecierpliwie na ich realizację.

„Domofon” to pierwsza powieść Miłoszewskiego; horror, w którym aż roi się od duchów. W tej książce autor pokazuje jak ważna jest przeszłość i jak zapominanie o niej – a nawet lekceważenie jej – może tragicznie wpłynąć na przyszłość. Takie spojrzenie na rzeczywistość powróci w „Ziarnie prawdy” – mojej ulubionej części trylogii o prokuratorze Teodorze Szackim.

„Uwikłanie” (pierwsza część trylogii) było filmem poprawnym, jednak fanów Miłoszewskiego musiało zdziwić, a nawet zaboleć, że z Szackiego zrobiono kobietę. Na szczęście w drugiej części prokurator odzyskał swoją męskość i to za sprawą popularnego Roberta Więckiewicza. Lubię tego aktora; jako kanalarz miał okazję sprawdzić się doskonale. Ale na Szackiego chyba zabrakło mu nieco werwy, tego szatańskiego błysku w oku, który sprawiałby, że jest jakieś uzasadnienie jego powodzenia u kobiet.

Film ma też swoje prawa i pewne wątki zostały w nim okrojone lub w ogóle usunięte. Szkoda, bo cała charakterystyka Sandomierza, żarty z ojca Mateusza czy niuanse polsko-żydowskiej historii umkną tym, którzy po książkę nie sięgną. Chętnie zobaczyłabym więc serial na jej podstawie, gdzie wszystkie te wątki znalazłyby odpowiednie miejsce.

Film w reżyserii Borysa Lankosza dotyka trudnych spraw związanych z relacjami polsko-żydowskimi. Nikogo jednak nie poucza, ani nie próbuje wzbudzać poczucia winy. Z ekranu pada wyraźne stwierdzenie, że mordy rytualne to antysemicka legenda, w której akurat nie ma ziarna prawdy. Jerzy Szyller, zamożny i wpływowy przedsiębiorca, będący polskim patriotą, odcina się od Kościoła katolickiego. Leon Wilczur, stary policjant, nosi w sobie tajemnicę o tragicznej historii, która nigdy nie powinna była mieć miejsca. Nie jest to więc film politycznie poprawny, gdzie Polska jest wspaniała, a wszyscy się kochają i było tak przez ostatnie tysiąc lat. Jak już wspomniałam,  nie jest to też film, który poucza. To rozrywka na dobrym poziomie, która ma szansę przekazać widzom pewien ważny komunikat.

Wiedza i wiara to nie to samo. Przesądy, zabobony, niedorzeczne legendy biorą się z wiary w fałszywe informacje, ze strachu przed nieznanym, innym, obcym. Ten strach sprowadza nas na manowce i prowadzi do zła. A zło bierze się z gadania – jak mówią twórcy filmu.

Ostatnio dużo mówiło się w Polsce o uboju religijnym ze względu na zmiany w prawie i niedawną decyzję Trybunału Konstytucyjnego, który zakaz uboju uznał za niezgodny z ustawą zasadniczą. Przy tej okazji również narosło wiele mitów i nieporozumień wprowadzanych czasami celowo, czasami nieświadomie do publicznej dyskusji. Występujący w filmie ekspert od broni białej wyraźnie podkreśla, że podczas takiego uboju zwierzę nie cierpi, ponieważ używa się bardzo ostrego noża. Takie cięcie powoduje szybką śmierć i nie przysparza zwierzęciu niepotrzebnego bólu. Wie o tym bohater filmu, nie wiedzą niektórzy parlamentarzyści i część polskiego społeczeństwa. Mit na temat rzekomego okrucieństwa uboju religijnego opiera się na fałszywych przesłankach i wyobrażeniach, które nijak mają się do rzeczywistości.

Zupełnie nie dziwi, że dziennikarze tabloidu wyrwali z kontekstu słowa Szackiego i zrobili z niego prokuratora szukającego pejsatego złoczyńcy. Tabloidy mają to do siebie i nie jest to wyłącznie polska specyfika. Charakterystyczna jest natomiast reakcja  mieszkańców miasteczka. Sandomierzanie podziwiali Szackiego za odwagę mówienia tego, czego im nie wypada lub nie wolno. Z obcego przybysza z Warszawy stał się nagle bohaterem, jednym z nich, kimś godnym szacunku i podziwu. Otwarty antysemityzm stał się zaletą. ‘Prawdziwy Polak’ gratulował mu postawy, a ekspedientka w spożywczaku robiła na jego widok maślane oczy. ‘Prawdziwie polska’ mentalność, niczym oliwa, wypłynęła na wierzch. Przejrzeliśmy się w tej scenie, jak w lustrze. My – komentatorzy różnego rodzaju portali internetowych.

Co nas tak denerwuje? Co  nam przeszkadza? Może ta żółć – najbardziej polskie z polskich słów. Nie tylko ze względu na składające się na nie znaki, ale również dlatego że oddaje ducha polskości. Jesteśmy zazdrośni, bliźniemu życzymy raczej źle niż dobrze, cieszymy się z cudzych porażek a nie sukcesów, chętniej podstawiamy nogę niż wyciągamy pomocną dłoń. Latami gromadzimy w sobie złość, gniew, nienawiść. Aż w końcu wybucha bez żadnej kontroli. Patrząc na siebie, widzimy tylko pozytywne cechy. Brakuje nam trzeźwego osądu przeszłości. Tak jest chociażby z pojawiającymi się na chwilę w filmie „chłopcami z lasu”, którzy na rodzinę żydowskiego doktora sprowadzili śmierć. Dla jednych byli bohaterami, dla innych dodatkowym obciążeniem, kiedy domagali się pomocy w postaci żywności lub pieniędzy. Ich historia nie jest czarno-biała, a zachowania nie zawsze da się zaliczyć do szlachetnych postaw obrońców ojczyzny. Często byli złodziejami, rabusiami, gwałcicielami z ustami pełnymi bogoojczyźnianych frazesów.

Takie oto nieprzychylne Polakom ziarna prawdy sieją Lankosz i Miłoszewski w swoim filmie.

Jeżeli ktoś spędził dwie godziny w sali kinowej, powinien następnie sięgnąć po książkowe „Ziarno prawdy”. Wszystkim polecam jedno i drugie.

Katarzyna Markusz

Previous Article

"Król kier znów na wylocie"

Next Article

PostLimud Kraków 2015

0
Shares
  • 0
  • +

Related articles More from author

  • Opinie

    Stolperstein dla Sprawiedliwych

    4 lutego 2015
    By aktivo
  • Opinie

    Przełamywanie barier

    6 lipca 2015
    By aktivo
  • OpinieWiadomości

    Zawiadomienie do prokuratury ws. Marszu 11 listopada 2017

    16 listopada 2017
    By Tomek Jedrczak
  • Opinie

    Paraszat Ekew

    7 sierpnia 2015
    By aktivo
  • Opinie

    Paraszat Jitro

    6 lutego 2015
    By aktivo
  • Opinie

    Paraszat Beszalach

    30 stycznia 2015
    By aktivo

Leave a reply Anuluj pisanie odpowiedzi

0

Polecamy

  • Wydarzenia

    Warsztaty antydyskryminacyjne

  • SpołecznośćWydarzenia

    Przesłanie na Jom Kipur. Naczelny Rabin Polski o wybaczaniu

  • Wydarzenia

    Rocznica wydarzeń marcowych 1968

KulturaSpołecznośćWiadomościWydarzenia

Święta Pesach 5782-2022

  • Zmarł znany izraelski pisarz Amoz Oz

    By Redakcja
    28 grudnia 2018
  • Ukazał się listopadowo-grudniowy numer  “Midrasza”  

    By Redakcja
    23 grudnia 2018
  • POLIN Music Festival: Historia między dźwiękami

    By Redakcja
    21 grudnia 2018

O NAS

Strona www.jewish.org.pl i profil na FB jewish.org.pl są jedynymi oficjalnymi mediami Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce. Znajdują się na nich informacje dotyczące aktualnych wydarzeń w Gminach oraz życia żydowskiego w Polsce i na świecie. Związek zamieszcza tam informacje o imprezach i wydarzeniach które organizuje, lub którym patronuje. Nasze media prezentują też oficjalne stanowisko Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich dotyczące życia polskich Żydów oraz publikują oświadczenia European Jewish Congress dotyczące sytuacji Żydów na całym świecie.

Strona korzysta z dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administacji.

Nasze media społecznościowe

Napisz do nas

redakcja.jewish@jewish.org.pl

Dołącz do nas na Facebooku

Copyright © 2019 jewish.org.pl. All Rights Reserved.
Strona korzysta z dotacji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Dbając o standardy ochrony danych osobowych, w związku z wejściem rozporządzenia RODO, zaktualizowaliśmy politykę prywatności serwisu.