Paraszat Matot
W parszy na ten tydzień Tora omawia przykazania w temacie ślubowań – “Mówił więc Mojżesz do wodzów pokoleń izraelskich te słowa: „Oto, co nakazuje Wiekuisty: Jeśli mężczyzna złoży ślub Haszem albo zobowiąże się do czego przysięgą, nie może łamać swego słowa, ale winien wypełnić dokładnie to, co wyrzekł swymi ustami.” (Bamidbar 30, 2-3)
Mężczyzna, który złoży jakąś przysięgę, musi się z niej wywiązać i nie może złamać swej przysięgi.
W celu unieważnienia przysięgi należy udać się do eksperta od spraw składania ślubów – on może podjąć decyzję o unieważnieniu ślubów – lub do trzech osób nie będących ekspertami, do zwykłych osób – trójka stanowi bowiem beit din (sąd) – oni też mogą unieważnić przysięgę.
Jeśli chodzi o młodą dziewczynę, to decyzję o unieważnieniu jej przysięgi podejmuje jej ojciec; w przypadku zamężnej kobiety – jej mąż:
“Gdy kobieta złoży ślub Haszem lub podejmie jakie zobowiązanie, to w wypadku gdy jest jeszcze młoda i mieszka w domu swego ojca, a ojciec wie o jej ślubie czy zobowiązaniu, które uczyniła, i nie sprzeciwia się, wówczas ślub, jakikolwiek by był, i zobowiązanie będą ważne. Jeżeli jednak ojciec sprzeciwi się, i to w dniu, w którym się dowiedział, wtedy stają się nieważne wszystkie śluby i zobowiązania, które uczyniła. Haszem nie poczyta jej tego za winę, ojciec bowiem okazał swój sprzeciw. Gdy jednak wyjdzie za mąż, a jest jeszcze związana ślubem czy nieopatrzną obietnicą swych warg, którą się związała, wtedy ślub i zobowiązanie będą ważne, o ile mąż powiadomiony o tym nie okaże sprzeciwu w dniu, kiedy się dowiedział. Jeżeli jednak mąż wtedy, gdy się dowie, okaże sprzeciw, wówczas unieważnia ślub ją wiążący i nieopatrzną obietnicę jej warg, którą się związała. Haszem jednak nie poczyta jej tego za winę.” (Bamidbar 30: 4-10)
Wszystko zależy tu od słów: od słowa, złożonego przez człowieka podczas ślubowania, słowa eksperta, który unieważnia ślubowania, słowo ojca lub męża, który zgadza się lub nie na trzymanie przysięgi – oto świat słów mający natychmiastowy, bezpośredni wpływ na to, co dany człowiek może zrobić.
Parsza w temacie ślubowań otwiera się w sposób nietypowy:
„Mówił więc Mojżesz do wodzów pokoleń izraelskich te słowa: ‘Oto, co nakazuje Wiekuisty.’” (Bamidbar 30:2)
Dlaczego Mojżesz podkreśla, iż “oto co nakazuje Wiekuisty”? Dlaczego właśnie w tym temacie? Czy reszta przykazań, nie została nakazana przez Haszem?
Raszi prezentuje swoją odpowiedź na to pytanie, do której to odpowiedzi odwołuje się Rabin Klonimus Kalman, dodając jednocześnie swoją ideę ,ponieważ „Tora ma wiele twarzy”.
W Torze opisanych jest wiele micwot (przykazań) natury praktycznej, związanej z działaniem, takich jak: lulaw, sukka, tfilin, które to przykazania mają charakter działań mogących realnie zmienić świat, i w Torze wyrażone jest zrozumienie dla wartości czynów, działań. Jednak nie tylko działania ale i słowa mogą zmieniać świat i go naprawiać, dlatego istnieje też seria micwot zależnych od mowy, takich jak: Hagada na Pesach, modlitwa, studiowanie Tory i wiele innych.
Moc jaką zawiera w sobie słowo jest – w pewnym aspekcie – większa niż moc, jaką zawiera potencjalnie działanie, jako że działanie, czyn, jest bardziej oddalony od świata myśli niż mowa. Wyjaśnijmy: chasydyzm uczy nas, że świat działań człowieka składa się z trzech stopni: 1) myśl pierwotna, nie przetworzona, 2) mowa lub niewypowiedziane sformułowane myśli – słowa3) czyn, działanie. Stwórca działa jedynie na poziomie myśli – wystarcza Mu to na wykreowania czegoś, natomiast ludzie potrzebują wszystkich trzech etapów, by coś stworzyć, zrobić. Micwot związane z działaniem, są więc bardziej „ludzkie”, podczas gdy przykazania związane jedynie z mową są bardziej „boskie”, jako że bliższe sposobowi funkcjonowania Stwórcy.
Słowo ma więc wielką wartość i posiada również wpływ na świat działania- tak uczy nas Tora, na wielu kartach świętej Księgi. Tak na przykład, trędowaty jest uznany za „czystego” lub „nieczystego” zależnie od słów kohena (kapłana)- jeśli kapłan wypowie słowo „czysty” – zostanie on uznany za czystego, jeśli wypowie „nieczysty” – zostanie uznany za nietykalnego, gdyż tak nakazała Tora.
Decyzja kohena nie będzie wystarczająca, ani nie będzie miała żadnego wpływu na rzeczywistość jeśli nie zostanie wyrażona w postaci słów. Jedynie poprzez słowa decyzja kapłana zyska moc wykonawczego prawa.
Podobnie, jeśli chodzi o kwestię ślubowań i składania przysięg, wszystko zależy od słów – przysięga podjęta przez człowieka w jego myśli, nie będzie ważna, jeśli nie zostanie wypowiedziana. Także unieważnienie przysięgi przez eksperta lub trzy inne osoby – zależne jest od wypowiedzenia przez nich słowa: „Jest ci dozwolone”. To samo dotyczy córki lub żony – złożone przez nie przysięgi zostaną unieważnione jedynie przez wyraźne wypowiedzenia słów unieważnienia przez ojca lub męża. Jak już mówiliśmy – świat słów ma wpływ na świat czynów.
I tego właśnie uczy nas Tora w tej parszy – jaką wielką wartość posiada słowo.
Rozumiemy teraz, dlaczego Tora otwiera parszę na ten tydzień tymi słowami: „Oto co nakazuje Wiekuisty”.
Nakazanie owej micwy przez Haszem również odbywa się za pomocą słowa, Haszem wydaje polecenie i w ten sposób zaczyna ono funkcjonować jako rzeczywistość. Tora uczy nas, że słowo ma konsekwencje praktyczne, i podobnie jak słowa Stwórcy mają siłę dokonywać zmian w świecie działań, także słowa człowieka mają podobną moc.
Rodzi się pytanie – skąd ta siła ludzkiej mowy? Przecież siłą oddziaływania człowieka są czyny, nie słowa!
Odpowiedź: Słowa Stwórcy otwierające naszą Parszę: „Oto co nakazuje Wiekuisty” stanowią o sile naszych słów, Haszem nakazał ludziom, by ich słowa miały moc oddziaływania na rzeczywistość. Innymi słowy, Stwórca wyposażył ludzi w ogromną moc – oddziaływania poprzez słowa – aby także człowiek mógł działać z wykorzystaniem tej samej (boskiej) mocy.
Oto sekret słów: „„Oto co nakazuje Wiekuisty”.
Rabin Boaz Pash – Tłumaczyła Daniela Malec
Dziękujemy organizacji Shavei Israel za udostępnienie tekstu